sobota, 28 marca 2015

# 29 Prowincja pełna snów - Katarzyna Enerlich

Tytuł: Prowincja pełna snów
Autor: Katarzyna Enerlich
Ilość stron: 279
Wydawnictwo: MG

Po prostu spróbuj przez najbliższy miesiąc codziennie robić przez dziesięć minut coś, czego nigdy nie robiłaś. (s.134)

Zacznę od tego, że nie często czytam tego typu książki. Prawie w ogóle. Bo chyba można ją nazwać typowo obyczajową. Trochę się bałam, że mi się nie spodoba i że się pogubię, ponieważ jest to siódma część cyklu, a ja nie czytałam poprzednich sześciu. No cóż, nic bardziej mylnego - powieść obyczajowa porwała moje serce, a starsze wątki zostały lekko zarysowane i wspomniane - na tyle, aby się nie zgubić. 

Wybrałam ścieżkę spokoju i harmonii z samą sobą i każda lekcja pomaga mi się rozwinąć. Wszystko jest więc tak, jak miało być. Chcę żyć pełnią życia. W życiu nie liczą się same oddechy, ale liczba oddechów zapierających nam dech w piersiach. I do tego zdrowe jedzenie, jestem bowiem tym, co jem. (s. 45)

Książka opisuje losy Ludmiły, pisarki, która bardzo dużo w życiu już przeżyła. Można powiedzieć, że życie jej nie rozpieszczało. Mimo tego, stara się ona wieść szczęśliwe, pełne miłości życie. To co w niej najpiękniejsze to zamiłowanie do natury, harmonii. Prowadzi pensjonat dla joginów, a więc nie brakuje tutaj wzmianek o zbawiennym działaniu na naszą duszę jogi. Kobieta również dobrze się odżywia a przede wszystkim dobrze gotuje i ni ukrywa przed czytelnikami swoich przepisów oraz ciekawostek na temat działania niektórych składników. Ludmiła jest bohaterką prawdziwą, realną. Odczuwa normalne emocje, jakie każda kobieta odczuwałaby w jej sytuacji, i nie kryje się z nimi. Nie ma w niej sztucznej uprzejmości i postępowania wbrew własnym zasadom. Bardzo łatwo można się z nią utożsamiać.

Nie dość, że joga, to jeszcze bieganie. I to w dodatku ładnie wyjaśnione, jak zaczynać, by się nie zniechęcić. Czy jest coś lepszego dla osoby, która planuje zacząć biegać? Nie, dziś rano zmotywowana tą książką poszłam pierwszy raz biegać :)

Prowincja pełna snów to książka inspiracja. Jest w niej tyle mądrości, że aż chce się czytać dalej. Bo nie są to tylko naciągane słowa typu Coelho, ale cudowne inspiracje, które każdy z nas może wykorzystać w swoim życiu. Szczególnie jeśli bliskie jest mu życie w zgodzie z naturą lub też chciałby zacząć żyć w ten sposób. 

Oczywiście, w książce znajdziemy też wiele miłości. Ludmiła wiele w życiu przeszła, ale wciąż szuka tego jedynego, który zaopiekowałby się nią i zmienił jej życie na w pełni szczęśliwe. I z tym związana jest zagadka zakończenia. Jestem bardzo ciekawa, co będzie dalej. 

Ludzie czytający książki mają zupełnie inny rodzaj wrażliwości. Są niczym koty, wyczuwają nastroje; swoją obecnością potrafią, jak kot mruczeniem, wprawić innych w dobry nastrój, uspokoić i wypełnić otoczenie harmonią. (s. 158)

Książkę oceniam na 5/6.


Wyzwania:

  • nr 8 w wyzwaniu 52w2015
  • została wydana w 2015 w Książkowym wyzwaniu 2015


czwartek, 19 marca 2015

# 28 Anatomia kłamstwa - Phil Houston, Michael Floyd


Tytuł: Anatomia kłamstwa. Agenci CIA pomogą ci wytropić fałsz, zdradę, nielojalność, oszczerstwo, plotki
Autor: Phil Houston, Michael Floyd, Susan Carnicero, Don Tenhant
Wydawnictwo: Sine Qou Non
Ilość stron: 299


Problem polega a tym, że ludzie jednak kłamią. Co więcej, kłamią często. Niektóre badania behawioralne wskazują, że średnio kłamiemy dziesięć razy w ciągu doby. Obejmuje to także tak zwane białe kłamstwa, które wypowiadamy, by kogoś nie zrazić lub uniknąć konfliktu. Psychologowie zaś twierdzą, że okłamie cię każdy, jeśli tylko będzie uważał, że leży to w jego interesie. My zaś możemy dodać, że każdy będzie skłonny do kłamstwa, jeśli uwierzy, że ujdzie mu to na sucho. [s.40-41]


Już na studiach miałam taki przedmiot jak komunikacja interpersonalna, gdzie omawialiśmy różne zachowania, które mogą podpowiedzieć nam, że druga osoba ma coś na sumieniu, nie mówi całej prawdy, chce coś ukryć, boi się, czuje się niepewnie. Lubiłam ten przedmiot, bo okazał się bardzo praktyczny i przydatny na co dzień. Spowodowało to, że z chęcią sięgnęła po Anatomię kłamstwa. 

Byli agenci CIA przedstawiają w tej książce różnego rodzaju problemy oraz zagadnienia związane z kłamstwem. Pokazują jak rozpoznać osobę mówiącą nieprawdę, dlaczego trudno nam się czasem przekonać do tego, że ktoś nie jest z nami zupełnie szczery, jakie pytania zadawać, czego unikać, na co zwracać uwagę, a także jak danym kłamstwem kierować. Do tego podają bardzo dużo przykładów, głównie związanych z ich pracą oraz z amerykańskimi politykami, które potwierdzają stawiane przez nich tezy oraz ukazują, jak wykorzystać to, o czym piszą, 

W książce, która jest pewnego rodzaju poradnikiem, znajdziemy również dodatki oraz słowniczek. Dodatki dotyczą listy przykładowych pytań, które można zadać w czterech konkretnych sytuacjach w celu wykrycia kłamstwa. Pytania te pozwalają także nauczyć się, jak konstruować własne w sytuacji, która może tego wymagać.W Słowniczku można znaleźć wszystkie używane przez autorów pojęcia. 
Bardzo pomoce jest też umieszczanie ważnych informacji w tabelkach po bokach - ja bardzo lubię takie rzeczy, bo łatwiej się je zapamiętuje i bardziej przyciągają wzrok. Umieszczane są w nich różne wytyczne, wskazówki, jak mówić. 

Anatomia kłamstwa to książka, którą może przeczytać każdy - i amatorzy i profesjonaliści, co jest skutkiem użycia przez autorów bardzo prostego, przystępnego języka, zrozumiałego dla wszystkich. Do tego odpowiednia czcionka i bardzo przejrzysty układ wszystkich przykładów, wypowiedzi, tabelek. Plusem jest także wykorzystanie różnych ciekawych cytatów przy nowych rozdziałach.

Książkę oceniam na 5/6.

Za umożliwienie mi przeczytania Anatomii Kłamstwa serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN. :)

Wyzwania:

  • nr 7 w wyzwaniu 52w2015.
  • Klucznik
  • poradnik w Książkowym Wyzwaniu 2015.



piątek, 13 marca 2015

# 27 A jeśli ciernie - Virginia C. Andrews


Tytuł: A jeśli ciernie...
Autor: Virginia C. Andrews
Ilość stron: 475
Wydawnictwo: Świat książki

(Możliwe spojlery części poprzednich.)

Cathy i Chris żyją jak normalne małżeństwo, wychowują dwóch synów i córkę. Do willi obok wprowadza się pewna dama w czerni, która zakłóca ich spokojne, normalne życie. Młodszy syn, Bart, często odwiedza sąsiadkę i dostaje od jej lokaja książkę, która raz na zawsze odmieni życie chłopców...

Trzecia część Kwiatów na poddaszu. Dla przypomnienia - pierwsza część mnie zmiażdżyła, z drugą było już troszkę gorzej.

Ta, czyli trzecia, strasznie mnie wynudziła na początku, myślałam już, że ją odstawię i sięgnę po coś bardziej wciągającego. Jednak zdecydowałam się poczekać  był to dobry wybór. W końcu się zaczęło coś dziać. Coś, co miało zaważyć na dalszych losach rodziny... 

W życiu trudno jest znaleźć kogoś, komu można zaufać. Jest się prawdziwym szczęściarzem, mając chociaż jedną osobę, na której zawsze można polegać. [s. 62]

Czytając to wszystko miałam dość. Miałam dość tego starego lokaja, ale przede wszystkim Barta, młodszego syna Cathy. Boże, co za dziecko! Nie dość, że żyjące w jakimś wyimaginowanym świecie,to jeszcze ciągle narzekające i oskarżające swoich rodziców o wszystko. Momentami nawet przerażające...

W Kwiatach na poddaszu i Płatkach na wietrze narracja była pierwszoosobowa, prowadzona przez Cathy. Wtedy trochę mnie to irytowało, ale w trzeciej części tęskniłam za tym. Tutaj narracja również była pierwszoosobowa, ale prowadzona na zmianę przez synów głównej bohaterki. Jak jeszcze Jory, najstarszy syn, okazał się w porządku, był dość dojrzały i zrównoważony w porównaniu Bartem. Narracji z Bartem po prostu nie mogłam znieść, strasznie go znienawidziłam. Mam nadzieję, że w kolejnej części, jak będzie już trochę starszy to zmądrzeje. 

Pojawiły się osoby z poprzednich części, ale także pojawiły się osoby zupełnie nowe. W sumie to wszystkie wprowadziły zamieszanie. Niektóre przez swoją nienawiść, inne przez ciekawość. Pojawia się jeszcze jedna baaaaardzo ważna postać, ale to pozostawiam już czytelnikom, nie będę zdradzać tak ważnej informacji. 

Ta seria jest jedyną o jakiej słyszałam, która porusza kwestię kazirodztwa. Chociaż wiem, że jest to relacja nieakceptowana to czytając o związku Cathy z Chrisem, nie czuje negatywnych uczuć w stosunku do nich. Może przez to, co ich wcześniej spotkało i doprowadziło do takiego życia? Wyobrażając ich sobie bardziej patrzę na nich jako na dwie bardzo kochające się osoby, niż jako na brata i siostrę.

Oddałem ci całego siebie, ponieważ kocham cię tak namiętną miłością, że aż graniczy to z idiotyzmem. [s. 283]

Jest też coś, co bardzo mi się nie spodobało. Okładka. Gdybym oceniała tę książkę tylko po okładce to bym pomyślała, że jest to jakiś tandetny romans, typu harlequin. No ludzie. Cały cykl tych książek porusza dość istotny temat kazirodztwa i nie tylko, a okładka każe myśleć, że to jakiś wyrób książkopodobny z najniższej półki w księgarni lub z kiermaszu książek kobiecych  bądź też po prostu tandetnych. 

Tyle mojej opinii. Mimo niektórych wad, takich jak narracja, okładka, niezbyt interesujący początek, oceniam książkę dość wysoko, bo 4/6. Mam już wypożyczone dwie kolejne części :)

Książka odhacza punkt ma więcej niż 215 stron w Książkowym Wyzwaniu 2015.
Jest to książka nr 6 w wyzwaniu 52w2015.

Czytaliście? Co myślicie? Znacie jakieś książki nawiązujące do tematu kazirodztwa? 

Słyszeliście o tym, że Terry Pratchett nie żyje? Smutne :(((((

poniedziałek, 9 marca 2015

#26 Zdobycze, czyli stosik :)

Przedstawiam Wam moje ostatnie zdobycze książkowe :)



Od góry:

1. Psychopata Gardner McKey - Kiermasz Starej Książki w Bibliotece Miejskiej, 2 zł.

2. Telefon z przeszłości Ben Elton -jw.

3. Był sobie chłopiec Nick Hornby - jw, znam tę książkę i ją uwielbiam, dlatego wzięłam :)

4. Dziennik Bridget Jones  Helen Fielding, jw - kiermasz.

5. Trzej Muszkieterowie Aleksander Dumas - jw.

6. Wybieram życie Sabine Dardenne - jw.

7. Anatomia kłamstwa Philip Houston, Michael Floyd i inni - egzemplarze recenzencki od wydawnictwa Sine Qua Non.

8. Burza Julie Cross - wyprzedaże w Media Markt, 9.99 zł.

9. Udław się Chuck Palahniuk - bazarek na Fejsbuku, 12 zł z przesyłką.

10. Zbrodni i kara Fiodor Dostojewski - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa MG.


Co znacie i lubicie? A co odradzacie? :) Może coś Was zainteresowało? :)

środa, 4 marca 2015

# 25 Podsumowanie lutego 2015



Słabo.
Słabo.
Słabo.
Bardzo słabo.
A przecież prosiłam o lepszy luty.


Ilość przeczytanych  książek: 2

Stary król na wygnaniu - Arno Geiger
Płatki na wietrze - Virginia C. Andrews

Ilość przeczytanych stron: 621

Wyzwanie KLUCZNIK: 0

Wyzwanie GRUNT TO OKŁADKA: 1

Wyzwanie Z LITERĄ W TLE: 0

Wyzwanie 52w2015: 2 ( łącznie 5)

Książkowe wyzwanie 2015: 2


Dodatkowo : nawiązana współpraca z Wydawnictwem Sine Qua Non


Co za porażka. Nie potrafię zorganizować sobie czasu. Siedzę, wgapiam się w te internety, zamiast zrobić coś pożytecznego No niby moje studia dobrze idę, praca licencjacka prawie skończona, już niewiele zostało. Ale i tak wszystko zawsze na ostatnią chwilę robię. Ok, ale zagadnienia na egzamin dyplomowy nietknięte :D

Wróciłam do starego szablonu. Ogólnie ciągle szukam czegoś co mnie w 100 % do siebie przekona :)

Czy jest ktoś, komu poszło tak samo marnie jak mi? Czy jest ktoś, kto mi powie, jak sobie poradzić z małą ilością czasu? Dodajcie mi otuchy! :D

poniedziałek, 2 marca 2015

# 24 Liebster Blog Award




Dziękuję Natalii P. za nominację do LBA, to bardzo miłe :)


Przejdę od razu do pytań :)

1. Możesz zmienić zakończenie jednej książki. Którą wybierasz i dlaczego właśnie ją?
Ojjj, chyba żadnego zakończenia bym nie zmieniała. Nic mi nie przychodzi w tej chwili do głowy.



2.  Co najbardziej lubisz w czytaniu?
Najbardziej lubię to, że mogę się przenieść do innego świata, poczuć się jakby to był mój świat, oderwać się od własnej rzeczywistości, codzienności, problemów,  Kto czyta książki, ten żyje podwójnie.


3. Gdyby przyszło Ci czytać jedną książkę do końca życia, na którą padłby wybór?
Zdecydowanie Milion małych kawałków Jamesa Freya. Jest to moja ulubiona książka od dawna i chyba już nic i nigdy tego nie zmieni, Muszę ją kupić, żeby dumnie stała na półce :)



4. Gdybyś miała trzy życzenia, jakbyś je wykorzystała?
Zrobiłam to tak:
1 życzenie - obecna zachcianka, np. buty Nike Roshe Run i mnóstwo książek :D
2 życzenie - zagwarantowanie sobie wymarzonej przyszłości - np. abym znalazła pracę związaną z kierunkiem studiów i mogła ciągle się rozwijać.
3 życzenie - coś dla ogółu - np. żeby świat stał się wolny od przemocy wobec dzieci i kobiet.



5. Jak spędzasz wolny czas nie licząc czytania i blogowania?
Spotykam się ze znajomymi, z chłopakiem, oglądam filmiki na youtube, chodzę na siłownię, robię jakieś bzdurne rzeczy :D



6. Jak widzisz siebie za 10, a nawet 20 lat?
Nie chcę się zestarzeć... Chcę mieć cały czas 21 lat.... A tak poważnie to widzę siebie jako kuratora,  kochającym facetem u boku. Zarabiam tyle pieniędzy,że nie muszę się martwić o jutro, w sam raz. Mogę podróżować i ciągle się rozwijać - to ważne dla mnie, nie chcę stanąć w miejscu. I chyba chciałabym wyjechać, z rodzinnego miasta to na pewno, zastanawiam się nawet czy nie z Polski.



7. Kto jest Twoim autorytetem? Jeśli go nie masz, kogo najbardziej podziwiasz?
Autorytetu nie mam, to na pewno. Kogo podziwiam? Kurczę, nie wiem. Podziwiam każdego, komu udało się coś osiągnąć w życiu własnymi siłami. Podziwiam każdego, kto ma w sobie dużo miłości i działa na rzecz potrzebujących. I mam też osobę, którą podziwiam pod względem wyglądu, tzn ciała, do którego dążę - Kayla.



8. Jak myślisz, dlaczego ludzie nie sięgają po literaturę ?
Nie mają czasu, są zabiegani, nudzi ich czytanie. Mój facet np. nie czyta, bo twierdzi, że go to nudzi, Myślę, że jakby znalazł odpowiednią książkę to na pewno by go nie nudziła, muszę coś mu poszukać.
Ludzie mają też różne inne sposoby na spędzanie czasu wolnego. Ja nie potępiam osób, które nie czytają, współczuję im tylko, bo wiele tracą.



9. Jaka książka zmieniła Twoje poglądy, sprawiła, że na świat patrzysz inaczej ?
Każda książka coś zmienia... i zostawia po sobie we mnie ślad :)



10. Największy książkowy gniot, jaki miałaś okazję przeczytać ?
Nie wiem :D Było wiele książek, które totalnie mi się nie podobały, ale nie umiem ich nazwać jako gnioty... 



11. Jakie 3 filmy każdy powinien obejrzeć i 3 książki, które trzeba przeczytać.
Filmy:
Podziemny krąg
American History X
Requiem dla snu
Moje ulubione ;)

Książki:


Milion małych kawałków - James Frey [wiem, że się powtarzam :D]
Miasto ślepców - Jose Saramago
Zbrodnia i kara -Fiodor Dostojewski





To by było na tyle :) 
Lubię wszystkich moich odwiedzających, więc jeśli chcecie odpowiedzcie na te same pytania (Natalia się chyba nie obrazi :D ) u siebie na blogach bądź też tutaj w komentarzach, chętnie poznam Wasze odpowiedzi :)

A jakoś na dniach możecie się spodziewać postów takich jak oczywiście podsumowanie lutego oraz stosik :D