środa, 4 marca 2015

# 25 Podsumowanie lutego 2015



Słabo.
Słabo.
Słabo.
Bardzo słabo.
A przecież prosiłam o lepszy luty.


Ilość przeczytanych  książek: 2

Stary król na wygnaniu - Arno Geiger
Płatki na wietrze - Virginia C. Andrews

Ilość przeczytanych stron: 621

Wyzwanie KLUCZNIK: 0

Wyzwanie GRUNT TO OKŁADKA: 1

Wyzwanie Z LITERĄ W TLE: 0

Wyzwanie 52w2015: 2 ( łącznie 5)

Książkowe wyzwanie 2015: 2


Dodatkowo : nawiązana współpraca z Wydawnictwem Sine Qua Non


Co za porażka. Nie potrafię zorganizować sobie czasu. Siedzę, wgapiam się w te internety, zamiast zrobić coś pożytecznego No niby moje studia dobrze idę, praca licencjacka prawie skończona, już niewiele zostało. Ale i tak wszystko zawsze na ostatnią chwilę robię. Ok, ale zagadnienia na egzamin dyplomowy nietknięte :D

Wróciłam do starego szablonu. Ogólnie ciągle szukam czegoś co mnie w 100 % do siebie przekona :)

Czy jest ktoś, komu poszło tak samo marnie jak mi? Czy jest ktoś, kto mi powie, jak sobie poradzić z małą ilością czasu? Dodajcie mi otuchy! :D

16 komentarzy:

  1. Mnie akurat luty poszedł dobrze, ale to dlatego, ze miałam cudowne, dwa tygodnie ferii. Hej, nie było źle ! Nawiązałaś współpracę, czego ja nie zrobiłam :)
    Marzec na pewno będzie lepszy, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niby miałam też wolne bo sesja , a wszystko zaliczone przed, ale praktyki wtedy robiłam :)

      Mam nadzieję, że będzie lepszy :))

      Usuń
  2. Ja robie to samo :)
    Musimy odłączyć internet, a wtedy zrobi się nagle dużo czasu. Co mogę poradzić... może załóżmy, że będziemy czytać 2 godziny dziennie i tego przestrzegać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja sobie wiele rzeczy zakładam... :D I dupa :D

      Usuń
  3. Wcale nie jest tragicznie! Ja uważam, że nie ma co czytać na rekordy. Czytamy wtedy, kiedy mamy na to ochotę i mamy czerpać z tego przyjemność ;) Ale fakt, sama powinnam sobie odłączyć te internety... chociaż z drugiej strony, jak wtedy zamawiałabym takie cudeńka do czytania? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadzam się, ale zawsze chce się czytać więcej prawda?:D Szczególnie gdyby bardzo się chciało sięgnąć po książkę, tylko nie miałoby by się na to czasu :)

      Usuń
  4. U mnie były 4 książki przeczytane :-) Internet to straszny pochłaniacz czasu, mam podobnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To o wiele lepiej niż u mnie :) Prawda, internet powinien być uruchamiany ludziom tylko na godzinkę, góra dwie dziennie :D

      Usuń
  5. Nie czytałam tych książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli interesują Cię takie tematy, typu demencja, inne choroby itp to warto sięgnąć po Starego króla :)

      Usuń
  6. Jeśli chodzi o organizację czasu, jestem dla siebie bardzo rygorystyczna. Kiedyś trafiłam na takie słowa: "Nie mów, że nie masz czasu. Masz tyle samo godzin na dobę, ile mieli Helen Keller, Pasteur, Michał Anioł, Matka Teresa, Leonardo da Vinci, Thomas Jefferson i Albert Einstein" i odkąd je przeczytałam, stanowią dla mnie kopa w tyłek:) Staram się nie marnować ani minuty, przez co mam dla siebie (i na czytanie_ naprawdę sporo czasu, przy jednoczesnym pracowaniu, studiowaniu itd.
    Mi pomaga robienie list i odhaczanie kolejnych ważnych czynności wykonanych+ robienie najpierw tego, co sprawia mi największą przykrość/trudność (żeby już nade mną nie wisiało i nie psuło mi nastroju) oraz wykonywanie tego co zajmnie mi mniej niż 2 minuty od razu, bez niepotrzebnej zwłoki. To tylko kilka trików, ale naprawdę pozwalają realnie wygospodarować wiele czasu:) Powodzenia w marcu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze jak sobie zaplanuje cos to i tak potem tego nie robię. To błąd. Muszę to zmienić. I nie odkładać niczego na później. Dziękuję za rady - to z wykonywaniem rzeczy zajmujących 2 minuty od razu jest świetne. :))

      Usuń
  7. U mnie wcale nie lepiej jeśli chodzi o liczbę przeczytanych książek, do tego licencjatu niecała połowa, więc możemy wspólnie ponarzekać na życie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie chcę Cię dołować, ale przeczytałam aż 8 książek. :D Byłam z siebie niemożliwie dumna, ale Tb również gratuluję, gdy mi idzie słabo, zawsze sobie myślę, że dobrze, że w ogóle czytam. ;) Powodzenia w marcu.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie dołuje cała ta blogosfera jak patrzę ile te osoby czytają :)
      Dzięki i wzajemnie :)

      Usuń