Z racji tego, że postanowiłam kontynuować bloga po tych prawie trzech latach, dziś przychodzę do was z krótką wzmianką o tym, jakie seriale ostatnio obejrzałam.
Serial opowiada o czterech dziewczynach, które żyją w Nowym Jorku. Są one w wieku, w którym to trzeba już zacząć żyć samodzielnie i jakoś ułożyć sobie życie. Przekonują się na własnej skórze, że dorosłe życie to nie bajka a trudne wybory to konieczność. Każda z tych dziewczyn ma coś w sobie, wszystkie są bardzo interesującymi postaciami. Serial jest po prostu prawdziwy i odważny, nie ukazuje życia grzecznych dziewczynek z bogatych domów, co ma miejsce w większości produkcji tego typu. W zamian za to przedstawia rzeczywiste problemy, które na swojej drodze spotyka większość osób w tym wieku oraz czasami nieprawidłowe wybory. Bardzo polecam i oceniam 5/5.
Po pewnej burzy, pięcioro nastolatków odpracowujących prace społeczne, odkrywa u siebie supermoce. Stopniowo zauważają, że również inni zostali nimi obdarzeni. Wiąże się to u nich z pewnym ryzykiem, także muszą oni walczyć o swoje bezpieczeństwo, a czasami i życie. Serial jest dość prosty i schematyczny, nie ma tam żadnego wow, ale jest lekki i idealny na zrelaksowaniee się przy nim po ciężkim dniu. Dla mnie dużym plusem był brytyjski akcent, który uwielbiam oraz postać pojawiająca się w dalszych sezonach - Rudy. Gdyby nie te dwa czynniki to nie wiem, czy dokończyłabym ten serial. Mimo to oceniam na 4-/5.
3. Outlander
Claire, sanitariuszka wojenna przenosi się w tajemniczy sposób z 1945 do 1743 roku. Tam próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości, jednocześnie szukając sposobu na powrót do swojego męża. Nie lubię serialów/filmów, które dzieją się w odległej przeszłości i poruszają wątki polityczne. Jednak ten serial to majstersztyk. Piękne widoki, piękna muzyka, a do tego wspaniali Szkoci. Wszystko jest tak bardzo urzekające, że nie można przestać tego oglądać. Początek serialu jednak nie jest zachęcający, ale mimo wszystko warto przeczekać i dać mu szansę. Lekko irytująca główna bohaterka, ale do tego wspaniały Jamie - naprawdę warto. Polecam każdemu i daję mocne 5/5.
Widzieliście te seriale? Jaka jest wasza opinia?
A jakie seriale polecacie wy?
małe ogłoszenie
Wróciłam do blogowania, jednak nie sądzę, abym zamieszczała jeszcze konkretne recenzje książek. Na pewno pojawią się jakieś wzmianki o tym co czytam/co przeczytałam, ale nie będzie to nic wielkiego - może w tym samym stylu co ten post. Mieszkam na Słowacji i nie mam dostępu do polskich książek, a czytanie w języku słowackim idzie mi wolniej, poza tym nie czuję potrzeby robienia już recenzji poszczególnych książek. Jednak na pewno będę o nich coś pisać. Chciałabym, żeby ten blog poruszał szerszą tematyką, więc będę zamieszczać więcej postów z tematów pozaksiążkowych. Może napiszę też coś na temat Słowacji albo różnic kulturowych/językowych. Jeszcze nie wiem... :)
uwielbiam Outlandera :D dzięki za Girls, właśnie szukam jakiegoś serialu i ten wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńSuper, mam nadzieję, że ci przypadnie do gustu :)
UsuńOdkąd zostałam mamą, nie mam czasu na seriale, a jeśli już jakiś oglądam, to obejrzenie całego serialu zajmuje mi dobrych kilka miesięcy. :P
OdpowiedzUsuńja niestety mam ostatnio dużo wolnego czasu także idzie to szybcije ale i tak jeden serial zajmuje miesiąc albo dwa ;)
UsuńSerial ,,Girls" bardzo mi się podobał, szczególnie, że oglądałam go z przyjaciółkami :)
OdpowiedzUsuńOo to na pewno fajny klimacik ��
UsuńSerialów, o których wspomniałaś, jeszcze nie czytałam, ale wszystko przede mną. Mam nadzieję, że Słowacja da Ci tyle inspiracji, że nie będziesz miała problemu z pomysłami na notki, zatem życzę Ci nie tylko inspiracji, ale także wytrwałości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję za miłe słowa ;)
UsuńChodzi za mną Outlander, tylko chciałabym najpierw przeczytać cały cykl książek :)
OdpowiedzUsuńJa sobie odpuszczę, bo byłaby to zła kolejność dla mnie :D
UsuńNie słyszałam nigdy o tych serialach, ale muszę je sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńMieszkasz na Słowacji ? :O Wow! To musi być niesamowite doświadczenie <3
Pozdrawiam serdecznie! ;* Dolina Książek ♥
Niesamowite.... No nie bardzo :D Wolę Polskę :P
UsuńRównież pozdrawiam ;)
No tak, Ojczyzna najlepsza :D Ale z drugiej strony to nabierasz doświadczenia, poznajesz kulturę.. :D
UsuńTo prawda :)
UsuńKultura może jakoś mnie nie interesuje specjalnie w tym kraju, ale doświadczenie zdobywam ;)
Do "Dziewczyn" planuję zrobić powrót, "Outlander" poznam jak przeczytam książki... czyli za 1000 lat :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
toukie z http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/ 💘
Zastanawiałam się nad książkami, ale chyba nie ma to sensu po obejrzeniu serialu.. ;) I domyślam się, że Claire w książce może być jeszcze bardiej irytująca niż w serialu :D
UsuńAaaaa "Misfits" <3 Uwielbiam ten serial, ale oglądałam chyba dwa ostatnie sezony, bo wcześniej mój chlopak oglądał sam i mnie wciągnął później :D
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam "Grę o tron" i czekam na ósmy sezon <3
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
Wiele nie straciłaś, bo wcześniej nie było Rudiego :D
UsuńOstatnio namiętnie oglądam The good doctor :D Z przyjemnością obejrzałabym Girls :)
OdpowiedzUsuńooo, nie znam, muszę sprawdzić :D
Usuń