Dzisiaj pokażę Wam jakie książki udało mi się dorwać w czerwcu i na początku lipca. W całości prezentują się one tak:
Jednak podzieliłam je na dwa stosiki, aby było łatwiej i bardziej czytelnie. Pierwszy stosik to zdobycze z Kiermasz Starej Książki w bibliotece miejskiej. Wszystkie książki były po 2 zł. Oto one:
Bidul - Mariusz Maślanka - od dawna chciałam przeczytać tę książkę, bo porusza ważne tematy. Teraz jak ją mam to trochę się boję, że może być za ciężka, muszę poczekać na odpowiedni moment.
Wyścig z przeznaczeniem - Eric J. Dickey - zaciekawiła mnie, myślę, że będzie to ciekawe czytadło.
Trzydzieści sześć dusz - Sam Bourne - kryminałów nigdy za dużo, więc wzięłam.
W pogodni za rozumem - Helen Fielding - druga część Dziennika Bridget Jones. Pierwszą część dorwałam na poprzednim kiermaszu i to w tym samym wydaniu.
Pod słońcem Toskanii - Frances Mayes - nie zauważyłam jej, ale pani przy kasie mi poleciła, więc musiałam wziąć.
Niania w Nowym Jorku - Emma McLaughlin, Nicola Kraus - czytałam ją już kiedyś, ale uwielbiam, dlatego wzięłam.
Zazdrość - Sandra Brown - lubię książki tego typu, dużo osób chwali autorkę, więc zainteresowała mnie. W domu się okazało, że czytałam już tę książkę, to nic :)
Drugi stosik to książki wygrane lub kupione gdzie indziej niż biblioteka. Tak się prezentują:
Eleonora&Park - Rainbow Rowell - nie mogłam już wytrzymać tych Waszych zachwytów i w końcu sama kupiłam w Matrasie.
Eat, pray, love - Elizabeth Gibert - kupiona na allegro w celu lepszej nauki języka angielskiego. Nie wiem, może najpierw obejrzę film? Znacie jakieś książki anglojęzyczne napisane prostym językiem, które byłyby idealna do nauki?
Hell - Lilota Pille - przez przypadek znalazłam ją w Matrasie w bardzo niskiej cenie, od dawna chciałam ją mieć.
Blog. Pisz, kreuj, zarabiaj. - Tomek Tomczyk - wygrana na blogu Transoptymisty.
Dzień, w którym umarłam - Belen Martinez Sanchez - wygrana na blogu Moje książkowe niebo. Tematyka tej książki bardzo mi odpowiada, nie mogę się doczekać lektury :)
Dwudziesta szósta ofiara - Monika Siuda - tak jak wyżej, również wygrana.
Magnetyzer - Konrad T. Lewandowski - wygrana od czasopisma Fanbook, nie wiem co to za książka, trochę się jej obawiam.
Co myślicie o tych książkach? Co czytaliście, co polecacie?
Dalej zapraszam wszystkich chętnych do polubienia mojego bloga na fejsbuku. Będzie mi bardzo miło :)
Mam tylko E&P, ale póki co będę wypatrywała Twojej recenzji, bo jakoś nie mogę się za nią zabrać. "Dzień, w którym umarłam" bardzo mnie intryguje i sama chciałam zdobyć właśnie ją na blogu Rosemarie :D Gratuluję tylu wygranych! :))
OdpowiedzUsuńMyślę, że niedługo powinna się pojawić recenzja :) To będzie chyba jedna z nielicznych książek, które przeczytam zaraz po kupnie :)
UsuńDziękuję :)
Ciekawy stosik ,czytałam tylko "Nianie w Nowym Jorku ":)
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam tę książkę :) A przynajmniej uwielbiałam, trzeba sprawdzić :D
UsuńCzuje się kompletną ignorantką. Z prezentowanych przez Ciebie czytałam Nianie i w pogoni za rozumem. Ciekawa jestem Magnetyzera, kiedyś zaczytywałam się w jego Sadze o kotolaku, czekam więc na Twoją recenzję
OdpowiedzUsuńZ Magnetyzerem trochę to potrwa zanim się za niego wezmę... :)
Usuńja poczekam :)
UsuńMiłego czytania :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Dziękuję :)
UsuńBardzo jestem ciekawa "Trzydzieści sześć dusz" :) Dokładnie, nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńW sumie to o żadnej książce nie można powiedzieć 'za wiele' :D
UsuńTen Magnetyzer brzmi fajnie, a przynajmniej patrząc na jego opis (kryminał, Warszawa lat dwudziestych...) Może jednak znajdziesz mu lepsze miejsce w kolejce ksiązek do przeczytania? ^^
OdpowiedzUsuńHm... no nie wiem nie wiem :D Zastanowię się :D
UsuńZrobiłem mały research. Jak się okazało, niedawno pan Lewandowski rozkręcił małą-dużą aferę w naszym środowisku i przeczytawszy ten artykuł stwierdzam, że nie wiem czy dobrze robię namawiając cię do przeczytania "Magnetyzera" czym prędzej. ;)
Usuńbooklips.pl/newsy/pisarz-konrad-t-lewandowski-krytykuje-blogerki-ksiazkowe-aroganckie-grafomanki-i-ich-tupeciarski-elektorat
No to teraz mnie zniechęciłeś. :D Nie żeby coś, każdy ma prawo się oburzyć, ale autor dość chamsko podchodzi do tematu blogerów...
UsuńNiestety nic nie czytałam, więc tym bardziej życzę przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluje wygranych :). A stosiki fantastyczne! Czemu u mnie nie ma książek po 2 zł... Też bym pewnie wyszła z pokaźną liczbą ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję :) Książki po 2 zł to raj, szkoda ze jest ich nie za wiele, ale zawsze da się coś wynieść :D
UsuńOkazałe stoiszcze. Gratuluje i miłej lektury. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBiblioteczne zdobycze są piękne! Też bym się skusiła na takie książki!
OdpowiedzUsuńNie da przejść obok bez zatrzymania i kupienia :D
UsuńJa zaczęłam czytać Eleonorę i Parka, ale jakoś nie umiałam przez nią przebrnąć.
OdpowiedzUsuńO! To jesteś jedną z nielicznych osób chyba :)
Usuńja Maślankę muszę przeczytać obowiązkowo :)) czaję się na tę książkę od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńJa tak samo, chodzi za mną już od kilku lat :)
UsuńJak ja bym chciała mieć co miesiąc takie stosiki *.*
OdpowiedzUsuńEleonora i Park - taaak, mnie też to czeka, bo na razie przeczytałam aż jedną złą opinię na temat tej książki (chyba na 30 pozytywnych więc...) ^^
Hehe, tak właśnie jest z tą książką, ciekawe w czym tkwi jej fenomen :) Mam nadzieje, że trafię do tej 30 :D
UsuńWidać, ze masz sporo do nadrobienia. Życzę Ci powodzenia ;>
OdpowiedzUsuńSporo to mało powiedziane. Należę do osób, które kupują książki, a ich nie czytają :D
UsuńZnam Eleonorę i Parka, a zainteresowała mnie Dzień, w którym umarłam. reszty nie znam. ale fajna sprawa ze sprzedażą książek z biblioteki, zwłaszcza, że kosztowały grosze :D
OdpowiedzUsuńhttp://antosia-czyta.blogspot.com/
Te kiermasze to cudo :D
UsuńPokaźny stosik, lektury Ci na pewno nie zabraknie;)
OdpowiedzUsuń